Brzdące nie znoszą się nudzić — to wie niejeden rodzic. Co da się zatem uczynić, by w wolnym czasie nie ślęczały one w mieszkaniu przed telewizorem?

Niejedni rodzice z niepokojem myślą o nadchodzących długich wakacjach.

Jeśli mieszkają w mieście oraz nie mają bliskich na wsi, gdzie mogliby posłać swe maluchy, to będą one skazane na siedzenie w czterech ścianach.

Jeśli zamierzasz sprawdzić rzetelność danych znajdujących się w tym materiale, to kliknij tutaj i zweryfikuj u źródła (www.astorhotel.pl/) a uzyskasz stuprocentową pewność w takiej kwestii.

Szczególnie uciążliwe będzie to dla tych rodzin, w których oboje rodzice chodzą do pracy. Jak tu zostawić ucznia podstawówki samego w domu przez cały dzień? Będzie to przecież groźne, gdyż nie możemy przewidzieć, co naszym maluchom może strzelić do głowy. Na dwa czy trzy tygodnie możemy zawsze wybrać urlop, ale co później? Fantastycznym rozwiązaniem w takim wypadku będą kolonie. Niekiedy można wysłać brzdąca na tydzień, a niekiedy na znacznie dłuższy okres. Wszystko uzależnione będzie od tego, na ile jest już duże i czy jest samodzielne. Kolonia w górach czy dla przykładu nad morzem to fantastyczny sposób na to, żeby zawrzeć nowe znajomości. Może okazać się, że w grupie nasz brzdąc pozna swe bratnie dusze, z którymi będzie dzielił zainteresowania. Jeżeli dodatkowo na koloniach będą ciekawe zajęcia, to nasz szkrab z pewnością nie będzie się nudził. Mogą być to dla przykładu zajęcia z jazdy konnej lub pływanie na kajakach po wielkich jeziorach.

Przed podjęciem decyzji warto spytać naszego syna lub córkę, co najbardziej by się im podobało. Z naszej strony musimy sprawdzić również, czy opiekunowie są prawidłowo przeszkoleni.